tak jak w temacie chciałbym zapytać co sądzicie o święcie walentynek. Czy uważacie to za fajny sposób a randkę, przełamanie się, wyznanie uczuć czy wspólny fajny wieczór z ukochaną czy raczej jako kiczowate święto i lepiej się w to nie bawić?
hmm... miło jest dowiedzieć się że komuś na mnie zależy i chętnie odbiorę walentynkę ale rzeczywiście jakbym miała już partnera to nie wiem jaki sen miałoby obdarowywanie się w ten dzień - przecież jak się kochamy to możemy w każdy dzień to sobie okazać.
Wiesiu...tylko to zza oceanu na wzór amerykański robione,a o słowiańskim Kupidynie(nomem omen pogańskim )kto pamięta?Brak reklamy A ja jestem za jednym i drugim , jesli jest to okazja do spotkania się